Szkoła w Borkowie pielęgnuje pamięć o ofiarach niemieckich mordów
W Borowie jesienią 1939 r. Niemcy utworzyli obóz dla ok. 500 Kaszubów i Polaków. Wielu z nich zatrzymano w wyniku donosów niemieckich sąsiadów we wsiach powiatu kartuskiego. Aresztowano razem blisko 4 tysiące osób. Ofiary wybierał oddział SS Kurta Eimanna z Gdańska. To oni zamordowali m.in. Gdańskich Pocztowców. Na terenie borowskiego obozu Niemcy zabili 39 osób. Egzekucji dokonywano także w pobliskich Lasach Kaliskich. Wielu konających dobijano łopatami i kolbami. Widać to po połamanych kościach. W Borowie, w lasku na wzgórzu między jeziorami, znajduje się obelisk poświęcony tym, którzy oddali życie za Ojczyznę. Uczniowie i nauczyciele Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Borkowie co roku w pierwszych dniach listopada nawiedzają to miejsce kaźni, zapalają znicze i modlą się za Bohaterów tej Ziemi.